2013-06-17
Pośród miłośników wędkarstwa jest jedna wyjątkowa grupa – to wędkarze, którzy wolą wędkarstwo karpiowe. Dlaczego akurat karpie? Ponieważ te ryby zyskują bardzo spore wymiary, a ponadto są sprytne i zawzięcie walczą – dzięki temu są one prawdziwą pokusą dla wędkujących. Połów karpia, który z całej rodziny spowinowaconych ze sobą ryb jest największy i najgrubszy, jest prawdziwą radością. Rekordowe okazy ważą nawet powyżej 20 kg. Ludzie, którzy dopiero uczą się łowienia karpiowatych, początkowo jednak zaczynają od małych osobników. Jednak zanim nauczą się tej sztuki, mija dużo czasu. Najpierw trzeba dowiedzieć się wiele rzeczy na temat tych ryb, przejrzeć rozmaite zestawy artykułów do łowienia, a także zyskać informacje o miejscach, w których pojawiają się karpie. Tu mogą pomóc wędkarskie związki bądź inni, mający doświadczenie wędkarze. Ci doświadczeni lubią nierzadko miejsca, w jakich karpie pojawiają się w niedużych ilościach, przez co są czujne i trudniej jest je podebrać. Jednakże dla młodych adeptów korzystniejsze mogą być miejsca, gdzie karpi jest dużo i osiągają znaczne gabaryty, czyli choćby jeziora. Również w kanałach da się natknąć się na ładne karpie, które nie przyzwyczaiły się do wędkarzy, stad też łatwo jest je podejść.

Jak wiadomo nauka, obserwowanie starszych wędkarzy i wybór odpowiedniego punktu to nie wszystko, bo bardzo ważny jest wybór stosownego sprzętu. Przedtem zebranie pełnego zestawu do łowienia karpi okazywało się dużym wyzwaniem, dzisiaj istnieją już specjalne sklepy które poświęcone są jedynie tej części wędkarstwa. Najszybciej można natknąć się na nie w sieci. W sklepach tych można odnaleźć artykuły takie jak zestawy karpiowe lub dużo innych, jednakowo niezbędnych w tym niecodziennym sporcie. Dostępne są nie jedynie wędki i przynęty, lecz także akcesoria dla samego wędkarza, zwiększające jego bezpieczeństwo oraz wygodę podczas oczekiwania na branie. Mając takie elementy można być pewnym, że jesteśmy starannie przygotowani na wędkarski wypad po karpie, warto zatem o nich pomyśleć.

Nadesłał: Gucioslaw